piątek, 26 września 2014

Berlin Memories ♥ #1

Hej! Co prawda w Berlinie na wycieczce klasowej byliśmy w maju, ale dość długo musiałam się prosić o zdjęcia od mojej koleżanki, która wzięła ze sobą lustrzankę. Zdjęcia już mam, także mogę pisać post! :) Nie żeby coś, niektóre zdjęcia są również mojej roboty. Bez zdjęć to nie ja :D Seria "Berlin Memories" pojawi się w trzech postach, nie wiem czy wszystkie w ten weekend, zobaczę :) Zapraszam do fotorelacji!

29.05.2014r.

Równo o szóstej (było takie założenie, że wyjedziemy właśnie o szóstej) wyjechaliśmy w drogę. Mieliśmy piętrowy autobus z przyciemnianymi szybami, także było super :) Na miejscu byliśmy około dziesiątej. Najpierw zwiedziliśmy Muzeum Pergamońskie i Egipskie. Wszyscy najbardziej zaciekawili się Nefretete, ale nie wolno było nam jej fotografować. Ochroniarze wszystkich bacznie obserwowali, a za mną i Marychą na wszelki wypadek chodzili patrząc tylko na nasze ręce, w których trzymałyśmy telefony i aparat. Cóż, jak dla mnie, dali nam za dużo czasu i z nudów potem siedzieliśmy na schodach i czekaliśmy na przewodniczkę. Następnym naszym celem był Reichstag. Musieliśmy przejść przez specjalne bramki (koledze np. zabrali sok w szklanej butelce, także uważajcie :D ) a potem dostaliśmy głośniki w języku polskim, które miały na celu opowiadać nam naszą wędrówką aż na sam szczyt kopuły. Ja miałam jak zwykle pecha i mój był zepsuty. Głos usłyszałam dopiero w połowie i od czasu do czasu się zacinał. Ale widoki z kopuły były na prawdę piękne, chociaż pogoda nam tego dnia nie dopisywała. Byliśmy też koło Muru Berlińskiego i Bramy Brandenburskiej. Potem byliśmy w galerii i mieliśmy jakieś 20 minut wolnego czasu. Najgorsze było to, że otwartych było tylko kilka małych sklepików i restauracji, z długimi kolejkami. Idziemy sobie z Marychą i nagle... BVB FanShop...zamknięty. A była dopiero 16... Jak mieć pecha to mieć na całego, nie? Potem pojechaliśmy w okolice Dworca ZOO i jakiś naćpany mężczyzna biegał wokół nas, ocierał się i krzyczał po niemiecku "Jezus nas wszystkich kocha" czy coś w tym stylu. Mieliśmy ubaw. Po tylu godzinach chodzenia w końcu pojechaliśmy do naszego hostelu. Poszłyśmy na obiadokolację, a w tym czasie chłopcy się już zakwaterowali. Potem zmiana. Było lekkie zamieszanie z pokojami, ale w końcu znalazłyśmy jakiś wolny i od razu każda zajęła sobie łóżko. W naszym pokoju jak zwykle przesiadywało bardzo dużo osób bo aż 16! Za to było bardzo zabawnie. Emilia poszła wcześniej spać, a my jeszcze rozmawiałyśmy.





















































Słynny narkoman :) 


















11 komentarzy:

  1. Te zdjęcia są cudowne i współczuję tego głośnika, seria pechowej Sandry nie ma końca xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zazdroszczę wycieczki. Miałam okazję pojechać do Berlina, ale do lunaparku. Wolę zwiedzać zabytki. Hmm ciekawi mnie jedno. Dlaczego ochroniarz nie pozwalał wam jej sfotografować? Nie wiem może jakaś legenda? Nie znam się na mitach egipskich :)
    http://dziennik-ali.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdopodobnie mogłoby się coś uszkodzić i mogłaby się rozwalić czy coś takiego :) Kolega zrobił jej zdjęcie z innej sali i widać ją od boku :) Lunapark? Brzmi fajnie :D Ja lubię i zwiedzać i bawić się np. na basenie czy w wesołym miasteczku :D Byleby z klasą :D

      Usuń
  3. Zazdroszczę wycieczki!
    Radziłabym Ci zmienić kolor czcionki bo strasznie nie wygodnie się czyta.

    Zapraszam do siebie. Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne zdjęcia http://gabigabrysia.blogspot.com/ zazdroszczę wycieczki

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam w Berlinie wiele razy i muszę przyznać, że jest piękny. :)

    zapraszam
    http://aleksandramlodzinska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Też byłam w Berlinie:)

    Mogła byś poklikać w linki i baner sheinside na moim blogu?
    Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  7. czemu tylko ja (oprócz naszego idiotycznego zachowaniaxd) mam takie nudne wycieczki? Łał mogłaś zwiedzić Berlin i to z klasą ♥ świetnie♥

    Zapraszam, Obserwuję i Pozdrawiam♥
    olczblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. chciałabym tam pojechać!


    fashionable-sophie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę, że wyjazd udany:) Świetne zdjęcia! Ja w Berlinie byłam dość sporo czasu temu.. Postaram się wybrać nie długo na zakupy, mam tylko niecałe 2 godziny drogi, więc nie ma żadnych przeciw-skazań.
    Pozdrawiam, Claire✿

    OdpowiedzUsuń