Kokardka :)
Motylek, nie miałam zamiaru pokazać środkowego palca, po prostu tak wyszło, nie gniewajcie się :D
Siedziałam nad nimi cały dzień, jakaś masakra, moja mama się dziwiła, że jeszcze się nie zniecierpliwiłam, najpierw pękła mi gumka(tak tak wiem), a potem mi spadła akurat jak już miałam zaczepiać, fajnie, co??? :))))))))))
Cóż takie moje szczęście i.. Taki uparciuch ze mnie :) Ale to w sumie chyba dobrze :)
Podobają się wam? :)
Bardzo ładne pierścionki ci wyszły. Wiele widzę teraz takich gumeczek na rękach. Zainteresowało mnie robienie zwierzątek z tych gumeczek ale cóż nie chcę wydawać kasy na swe zachcianki. Chyba jestem oszczędna aż do przesady :D
OdpowiedzUsuńhttp://dziennik-ali.blogspot.com
Chyba tak haha ;) ja zamierzam się za nie zabrać, także w duży zapas gumek trzeba się uzbroić :)
UsuńKokardka super Ci wyszła. Nie wiedziałam, że można zrobić tak cuda z tych gumeczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
nada--blog.blogspot.com
Bardzo ładnie wyszła Ci ta kokardka :)
OdpowiedzUsuńhyacinthxx.blogspot.com